Londyn w 24 godziny for dummies

01:16:00 Monika 0 komentarze


Co można zrobić w ciągu 24h w Londynie?

  • odwiedzić Picadilly Circus, nawet kilkukrotnie i Trafalgar Square
  • odwiedzić "susharnię", Burger Kinga i Starbunia
  • odstać chwilę w kolejce do Muzeum Historii Naturalnej i odwiedzić je
  • wpaść z wizytą pod pałac Buckingham i obfotografować wiewiórki w parku obok
  • wypełnić bagaż podręczny cukierkami kupionymi na promocji w M&S
  • przespacerować się obok Westminster Abbey, Big Bena czy twierdzy Tower
  • przejść się uliczkami China Town i odwiedzić kilka tamtejszych sklepików 
  • i jeszcze dużo przyjemnego błąkania

Jak to zrobić?




1. Przylatujesz późnym wieczorem na Stansted i tam spędzasz noc

Jeśli będziesz pamiętał o zabraniu śpiwora, czegoś miękkiego pod głowę i odpowiednim zabezpieczeniu ważnych rzeczy, może być całkiem nieźle. Opcjonalnie polecam również słuchawki lub stopery.

2. Rano łapiesz shuttle bus do Londynu i wysiadasz w odpowiednim miejscu

Warto wcześniej zorientować się co chcesz odwiedzić i m.w. w jakiej kolejności i jakimi liniami możesz to osiągnąć oraz gdzie wysiąść z busa. My to mieliśmy przygotowane, ale i tak trafił się remont i musieliśmy co nieco zmodyfikować, ale kiedy czas jest ograniczony, lepiej błąkanie się ograniczyć do minimum. No chyba, że błąkanie jest celem samym w sobie, bo można i tak:)

3. Kupujesz bilet całodzienny na komunikację miejską

W przypadku tak krótkiego pobytu w Londynie tamtejszy oyster card się nie opłaca, chyba, że coś się zmieniło. Kupiliśmy po prostu bilet całodzienny obejmujący strefę centrum Londynu.
Koniecznie weź mapkę połączeń metra!
Wszystkie najważniejsze i najpopularniejsze miejsca można spokojnie odwiedzić metrem, polecam jednak dla urozmaicenia również przejażdżkę autobusem. Wrażenia niesamowite, szczególnie z pierwszych miejsc na górnym piętrze.

4. Po dniu pełnym wrażeń w środku nocy shuttle busem dojeżdżasz z powrotem na Stansted

Lot powrotny wcześnie rano pozwala odespać częściowo jeszcze w samolocie i busie. Cała nasza wycieczka zaczęła się w piątek po południu, z powrotem we Wrocławiu byliśmy w niedzielę rano więc mieliśmy jeszcze czas na odespanie:)

Jakieś biuro podróży zapewne sprzedawałoby to jako wycieczkę 3-dniową za jakąś śmiesznie wysoką cenę. U nas wycieczka kosztowała ok 200 zł od osoby za całość = przelot i bus. Do tego ew. pamiątki i jedzenie ale można i jechać na swoich kanapkach;)
Warto pamiętać, że wstęp do muzeów jest darmowy.

Taka wycieczka oczywiście nie ma wiele wspólnego z prawdziwym zwiedzaniem, ale jeśli trafia się fajna promocja to warto. My lubimy szczególnie tą satysfakcję, którą mamy gdy widzimy jakieś miejsce w filmie i możemy powiedzieć: "Aha! Byłem tam!"

0 komentarzy :