Last minute - jak upolować wakacje?

19:16:00 Monika 0 komentarze



Często bywa tak, że już nawet kilka miesięcy wcześniej wiemy, gdzie chcemy wybrać się na dłuższy (czyli ok 2-tygodniowy urlop). Kupujemy bilety, załatwiamy noclegi i w spokoju czytamy o miejscu docelowym. Tym razem było inaczej. W ostatniej chwili wyrobiliśmy paszport dziecku więc mieliśmy więcej opcji do wyboru. Więcej opcji = większy wybór a tak naprawdę nic nam do końca nie odpowiadało.


Rozważaliśmy wakacje w Turcji (AI w ciekawym miejscu, innym niż Alanya) albo czarter do Gruzji. Obie opcje ostatecznie odpadły. W połowie września nie było lotów do Gruzji w atrakcyjnej cenie. Turcja odpadła zaś ze względu na obawę przed problemami żołądkowymi, na które nie chcieliśmy narażać naszego bąbla i ze względu na ostrzeżenia ze strony MSZ. Z dzieckiem naprawdę wolimy nie ryzykować. Z tego samego powodu odpadała atrakcyjna cenowo, ale opanowana obecnie przez uchodźców grecka wyspa Kos.

I kiedy już myślałam, że mimo 3-tygodniowego urlopu nie uda się znaleźć nic na 2 tygodnie, bo pierwszy tydzień urlopu powoli się kończył, weszliśmy na stronę Itaki. To był poniedziałek, późnym rankiem. We wtorek rano byliśmy już w drodze na lotnisko :) Kierunek - Korfu.

To był prawdziwy last minute - mieliśmy chwilkę na zapłacenie i ok. 24 godziny na spakowanie się, przygotowanie wszystkich przydatnych rzeczy i dotarcie na lotnisko (na szczęście lecieliśmy od nas z Wrocławia:) Sama rezerwacja była bardzo emocjonująca. Oferta zmieniała się co kilka minut, najpierw cena pokoju, potem w pierwotnie zarezerwowanej cenie pojawił się pokój w lepszym standardzie, więc oczywiście zrobiliśmy nową rezerwację. W pewnym momencie pobyt 8 dniowy był droższy od 15-dniowego o 500 zł za osobę! :)

Wszystko udało się dobrze, ale nie ustrzegliśmy się pewnych błędów. Warto więc przygotować się odpowiednio wcześniej aby móc upolować najlepsze oferty i bez pośpiechu udać się na wymarzone wakacje.
 

1. Spakuj się wcześniej

Jeśli wiesz że na pewno chcesz lecieć teraz i czekasz tylko na dobra ofertę to bądź przygotowany wcześniej. Pospieszne pakowanie na kilka godzin przed wylotem potrafi zepsuć radość z najlepszego wyjazdu.

2. Przygotuj sobie pieniądze

Masz ok 30 minut rezerwacji. Uwierz mi na słowo, że w tak gorączkowym momencie, mając pieniądze np na różnych kontach i lokatach łatwo o pomyłkę, zablokowanie konta, niedziałająca akurat bankowość itp więc warto zabezpieczyć odpowiednią kwotę już wcześniej.

Poza pieniędzmi za same wczasy przygotuj również o pieniądze do wykorzystania na miejscu. Przydadzą się zarówno drobne na napiwki i pierwsze drobne zakupy jak i grubsze pieniądze, chociaż te często bez problemu można wypłacić na miejscu. Ale o tym, czy jest to korzystne i czy Twój bank nie każe sobie za to słono płacić, musisz wcześniej poczytać.

Jeśli często jeździsz do strefy euro, warto założyć sobie wcześniej konto euro i wymieniać pieniądze np. w walutomacie zamiast w ostatniej chwili szukać kantoru lub wyciągać na miejscu z niekorzystnym kursem lub marżą.

3. Wydłuż sobie urlop

Jeśli chcesz lecieć na 2 tygodnie, weź 2-3 dni urlopu więcej. Daje to dużo większą różnorodność wyboru terminu lotu, a co się z tym wiąże zarazem, większą różnorodność wyboru miejsca docelowego. Jest też więcej czasu na spakowanie się lub dojście do siebie po wakacjach;)

4. Przeglądaj strony biur podróży

Sprawdzaj oferty bezpośrednio u tour operatorów, nie licz na pracowników BP, strony z promocjami albo agregatory bo najlepsze oferty zmieniają się i znikają błyskawicznie.

5. Szybka rezerwacja

Jeśli oferta jest bardzo atrakcyjna cenowo i hotel ma dobre recenzje, rezerwuj szybko. Potem masz jakieś pół godziny na poczytanie opinii i zapłacenie albo rezygnację.

6. Odśwież ofertę przed zapłaceniem

Sprawdź jeszcze raz ofertę przed zapłaceniem za rezerwację - u nas było tak, że w momencie płacenia za zwykły pokój cena pokoju superior zmniejszyła się do tego samego poziomu wiec zdążyliśmy zmienić rezerwację i za tą samą cenę mamy lepszy pokój. Sprawdź też inne długości pobytu albo lotniska, czasami mogą być duże rozbieżności.

7. Czasami nie warto czekać na ostatnią chwilę

Jeśli masz upatrzone wczasy i hotel i czekasz tylko na obniżenie ceny, czekanie do ostatniej chwili może być ryzykowne. Po pierwsze, mogą skończyć się miejsca w hotelu. Po drugie, szczególnie np. w okresie ferii, nawet jeśli są wolne pokoje w hotelu, może zabraknąć miejsc w samolocie i zwyczajnie z tego powodu nie będziesz miał jak dotrzeć do upatrzonego hotelu. Dlatego warto sprawdzać na stronie biura podróży albo dzwonić do pracowników - powinni dysponować informacją o aktualnie dostępnej liczbie pokoi i miejsc w samolocie albo przynajmniej informacją, czy te miejsca wkrótce się skończą.

0 komentarzy :